Data dodania: 2012-07-02 (10:44)
Finał pierwszego półrocza na rynkach finansowych był wyjątkowo entuzjastyczny. Reakcja na ustalenia szczytów liderów UE nosiła wszelkie miana euforii. Inwestorzy nadzwyczajnie pozytywnie zareagowali na postanowienia, ...
... iż europejskie fundusze ratunkowe będą mogły od przyszłego roku pożyczać pieniądze bezpośrednio zagrożonym bankom (bez pośredniczenia rządów) oraz interweniować na wtórnym rynku długu. Europa zyska też ujednolicony nadzór bankowy kierowany przez Europejski Bank Centralny. Reakcja rynku to przede wszystkim silny spadek rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji. W ciągu jednej sesji oprocentowanie dziesięciolatek Madrytu spadło o 61 pkt. bazowych do 6,32 proc., a koszt obligacji Rzymu zmalał o 37 pkt. bazowych do 5,82 proc. Piątek był też dobrym dniem dla euro, które względem dolara zyskało 1,7 proc. do 1,2689, odnotowując najmocniejszy wzrost od października.
Teraz otwartym pytaniem pozostaje, czy pozytywne nastroje uda się utrzymać na dłużej. Poprzednie czerwcowe, około weekendowe wydarzenia (przyznanie pomocy dla hiszpańskich banków, wyniki wyborów w Grecji) przynosiły krótkotrwałe wytchnienie a na powrót pesymizmu wśród inwestorów nie trzeba było czekać dłużej, jak kilka godzin. Tym razem może być jednak inaczej, gdyż zeszłotygodniowe decyzje polityków niosą pozytywne, długoterminowe zmiany dla UE i po części są odpowiedzią na apel ze strony inwestorów o odważniejsze działania w kwestii poprawy sytuacji finansowej państw strefy euro. Jednak diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. M.in. czy Europejski Mechanizm Stabilizacyjny posiada wystarczająco środków, aby realizować dodatkowe funkcje. W kasie funduszu znajduje się obecnie 500 mld euro wolnych środków, z czego do 100 mld euro jest już zarezerwowane na dokapitalizowanie hiszpańskiego sektora bankowego. Tymczasem łączne potrzeby Włoch i Hiszpanii do końca przyszłego roku przekraczają 610 mld euro. O bezpośrednich dopłatach z budżetów państw strefy euro nie ma co marzyć (zbyt duży sprzeciw społeczny w państwach północnej Europy). W grę może wchodzić przyznanie funduszowi licencji bankowej, żeby ten mógł się zadłużać w EBC, ale i ten scenariusz może nie być przez wszystkich (czyt. Niemcy) przyjęty z radością. Polityczne przepychanki nad szczegółami mapy drogowej dla Europy mogą istotnie ważyć na rynkowych nastrojach. Podobnie jak recesyjne sygnały z realnej gospodarki. Dziś publikowane będą ostateczne wyniki indeksów aktywności wytwórczej w sektorze przemysłowym Europy i Stanów Zjednoczonych, które rzucą więcej światła na sytuację gospodarczą po obu stronach Atlantyku.
W kolejnych dniach uwaga inwestorów zostanie skupiona na czwartkowym posiedzeniu EBC oraz piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Szczególnie to pierwsze wydarzenie może zaważyć na nastrojach, gdyż na rynku rośnie przeświadczenie, że bank centralny zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych, by wesprzeć hamującą gospodarkę strefy euro. Możliwe też, że EBC podejmie dodatkowe działania na rzecz poluzowania polityki monetarnej, przed którymi wcześniej się wzbraniał, jednocześnie oczekując wykonania pierwszego kroku przez europejskich polityków.
Teraz otwartym pytaniem pozostaje, czy pozytywne nastroje uda się utrzymać na dłużej. Poprzednie czerwcowe, około weekendowe wydarzenia (przyznanie pomocy dla hiszpańskich banków, wyniki wyborów w Grecji) przynosiły krótkotrwałe wytchnienie a na powrót pesymizmu wśród inwestorów nie trzeba było czekać dłużej, jak kilka godzin. Tym razem może być jednak inaczej, gdyż zeszłotygodniowe decyzje polityków niosą pozytywne, długoterminowe zmiany dla UE i po części są odpowiedzią na apel ze strony inwestorów o odważniejsze działania w kwestii poprawy sytuacji finansowej państw strefy euro. Jednak diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. M.in. czy Europejski Mechanizm Stabilizacyjny posiada wystarczająco środków, aby realizować dodatkowe funkcje. W kasie funduszu znajduje się obecnie 500 mld euro wolnych środków, z czego do 100 mld euro jest już zarezerwowane na dokapitalizowanie hiszpańskiego sektora bankowego. Tymczasem łączne potrzeby Włoch i Hiszpanii do końca przyszłego roku przekraczają 610 mld euro. O bezpośrednich dopłatach z budżetów państw strefy euro nie ma co marzyć (zbyt duży sprzeciw społeczny w państwach północnej Europy). W grę może wchodzić przyznanie funduszowi licencji bankowej, żeby ten mógł się zadłużać w EBC, ale i ten scenariusz może nie być przez wszystkich (czyt. Niemcy) przyjęty z radością. Polityczne przepychanki nad szczegółami mapy drogowej dla Europy mogą istotnie ważyć na rynkowych nastrojach. Podobnie jak recesyjne sygnały z realnej gospodarki. Dziś publikowane będą ostateczne wyniki indeksów aktywności wytwórczej w sektorze przemysłowym Europy i Stanów Zjednoczonych, które rzucą więcej światła na sytuację gospodarczą po obu stronach Atlantyku.
W kolejnych dniach uwaga inwestorów zostanie skupiona na czwartkowym posiedzeniu EBC oraz piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Szczególnie to pierwsze wydarzenie może zaważyć na nastrojach, gdyż na rynku rośnie przeświadczenie, że bank centralny zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych, by wesprzeć hamującą gospodarkę strefy euro. Możliwe też, że EBC podejmie dodatkowe działania na rzecz poluzowania polityki monetarnej, przed którymi wcześniej się wzbraniał, jednocześnie oczekując wykonania pierwszego kroku przez europejskich polityków.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
09:46 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.